Ciekawa historia słynnego zdjęcia Brązowej Damy

Czy można zobaczyć ducha zmarłej osoby? Od dawna twierdzono, że duch może manifestować się jako zjawisko, które porusza się w zasadzie niezauważone, na świecie można znaleźć wiele osób które twierdzi że widziało osoby, które zmarły. Ale czy są na to jakieś niepodważalne dowody?

Oczywiście można tylko zgadywać, w jaki sposób takie zjawisko może stać się materialną formą. Z drugiej strony, dla wielu, te rzeczy, których oko nie widzi, mogą stać się widoczne przy użyciu innych metod. Przede wszystkim oznaczałoby to użycie wyrafinowanej technologii, która zwiększy naturalną zdolność postrzegania świata poza jej granicami.

Zjawa uchwycona na zdjęciu

Od dawna twierdzono, że coś tak prostego, jak fotograficzny proces zatrzymywania światła na filmie może być użyteczny w ujawnianiu obecności istot niewidocznych dla naszego oka. Tak miało miejsce w przypadku bardzo słynnego zdjęcia wykonanego w dworku w Norfolk (Wielka Brytania), zjawy znanej jako Brązowa Pani z Raynham Hall (od ciemnej sukni, którą nosiła). Przez kilkadziesiąt lat wiele osób twierdziło, że zdjęcie, które przypuszczalnie pokazuje jej schodzenie po schodach, może stanowić jedne z najlepszych dowodów na istnienie życia pozagrobowego.
Raynham Hall

Dworek Raynham Hall w Norfolk.

Słynne zdjęcie

Opowieść mówi, że fotograf, kapitan Hubert C. Provand, dostał zlecenie od magazynu Country Life w 1936 roku, którego celem było sfotografowanie domu do artykułu, który miał ukazać się w gazecie. Podczas wizyty kapitana i jego asystenta, pana Indre Shira (jest to prawdopodobnie pseudonim). Panowie skierowali kamerę na klatkę schodową. W pewnym momencie mężczyźni zobaczyli dziwne zjawisko tj. ledwie widoczną postać która schodziła po schodach w ich kierunku. Provand szybko poradził koledze, aby ten zdjął nasadkę obiektywu i wykonał zdjęcie. Obraz, który uwiecznili panowie Provand i Indre Shira do dzisiaj budzi kontrowersje i spory wśród wielu osób.

Badania negatywu

Znany badacz zjawisk paranormalnych Harry Price był przekonany, że historia, którą podzielili się mężczyznami, była prawdziwa. Opierając się na licznych rozmowach z nimi oraz badaniem pierwotnego negatywu, który nie wydawał się sfałszowany.

Pomimo dobrze znanych badań fotografii, które potwierdzają autentyczność zdjęcia, rzadziej wspomina się, że na zdjęciu widoczna jest pewna liczba rzeczy, które wskazują, iż nie jest to fałszywe lub oszukane zdjęcie, ale udowadniają że był to obraz zrobiony słabo – niefachowo. Ilu specjalistów tyle opinii,  ale czy dzisiaj znamy prawdę?

Najnowsze doniesienia o zdjęciu

W 2006 r. Alan Murdie napisał w czasopiśmie Fortean Times o dziwnych „anomaliach”, które można dostrzec na słynnym zdjęciu Brązowe Damy. Fotografię poddał ścisłej inspekcji.

Anomalie na zdjęciu

Podejrzane miejsca na fotografii stały się widoczne, gdy została zbadana nie podkręcona kopia fotografii Brown Lady. Anomalie nie skupiają się na figurze – na której oczy koncentrują się naturalnie w pierwszej kolejności – ale na tym, co dzieje się na pierwszym planie i na tle. Po lewej stronie, gdy patrzymy na zdjęcie, (tj. po prawej stronie Brown Lady) znajduje się oprawione zdjęcie na ścianie. Bezpośrednio pod nim znajduje się rozmazany obszar, jakby coś unosiło się w powietrzu. Jest to duplikat tegoż obrazu. Również, gdy spojrzymy na długość balustrad, nie łączą, a kąty sugerują, że aparat został wstrząśnięty. Klatka schodowa prawdopodobnie fotografowana była dwa razy. Widocznych jest kilka świetlistych łat, co sugeruje podwojenie obrazu.
Brązowa Pani uchwycona na zdjęciu

Oryginalne zdjęcie Brązowej Damy wykonane w 1936 roku.

Liczne wady zdjęcia

Innymi słowy, zdjęcie wykonane w 1936 roku przez Panów Provand i Shira wydaje się mieć wiele wad, które budzą wątpliwości co do tego, że poświata na zdjęciu jest duchem zmarłej Pani Dorothy Walpole, jak wielu spekulowało przez lata. Ale co jest jeszcze bardziej dziwne fotografia ma nie tylko oczywiste „anomalie”. Z niektórych źródeł wynika że zdjęcie w przeszłości miało już kilka razy usuwane widoczne znaki podważające jej autentyczność. Nawet osoby mające znikomą wiedzę na temat fotografii, dostrzegają liczne wady jakie posiada zdjęcie. Czy oznacza to, że braki te były pomijane jako nieistotne w stosunku do ducha z Raynham Hall, którego fotografowie rzekomo uchwycili na zdjęciu? Albo czy były to wady przeoczone świadomie pomimo licznych dowodów, które wskazywały, że „Brązowa Pani” widoczna na zdjęciu może być po prostu nieudanym ujęciem lub celowym zabiegiem, który może rozsławić fotografów?

Jaka jest prawda o zdjęciu Brown Lady?

Prawdy nigdy się nie dowiemy w odniesieniu do opowieści o Brown Lady i jej słynnych zdjęciach. Jednakże, patrząc na cały zestaw informacji dotyczących tej sprawy, widzimy, że istnieje wiele elementów które wskazują że zdjęcie mogło być po prostu wadliwe. Prawdopodobnie nie ma tutaj miejsca na większe pytanie, które tak często pada w przypadku słynnego zdjęcia: Czy istnieje życie po śmierci?

Rzeczywiście, na pierwszy rzut oka, zdjęcie może robić wrażenie, ale jak się okazuje, debiut naszej brązowej damy może nie być prawdziwym dowodem na istnienie życia po życiu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *